„Tolerancja”– zajęcia dla dziecka 3-letniego (Tygryski, Żółwiki, Żuczki)
Witam Was kochane dzieci. Bardzo się cieszę, że cały czas dzielnie wykonujecie wszystkie zadania i uczycie się w domku ze swoimi rodzicami. Niestety jeszcze nie możemy się spotkać ale mam nadzieje, ze już niedługo znów pobawimy się razem w naszym kochanym przedszkolu. Trzymajcie mocno kciuki!!!
Przypomnę Wam tylko po cichutki: Pamiętajcie – jutro Święto Mamy, nie zapomnijcie wręczyć kwiatka, którego tydzień temu ulepiliście dla mamusi.
Rozpoczynamy nowy tydzień.
Temat tygodnia: „Niby tacy sami , a jednak inni”
Temat dnia: „Tolerancja”
PRZEBIEG:
- Zabawa na powitanie „Małe rączki”.
Dwie małe rączki klaszczą, a czasem się pogłaszczą, w kolanka zastukają i dzieciom pomachają. (W trakcie zabawy wykonujemy następujące gesty: klaszczemy w dłonie; jedną dłonią gładzimy wierzch drugiej dłoni; rytmicznie uderzamy dłońmi o kolana; machamy do towarzysza zabawy).
- Słuchanie opowiadania A. Widzowskiej „Inny”.
Do grupy Ady dołączył nowy przedszkolak. Pani przedstawiła go dzieciom i powiedziała, że ma na imię Anuj. Nikt nie chciał się z nim bawić, bo wyglądał inaczej niż wszyscy: miał ciemną skórę i czarne oczy, tak czarne jak nocne niebo. Chłopiec siedział w kąciku i rysował coś na kartce.
– To piesek? – zapytała Ada, przyglądając się rysunkowi.
– Tak, mój dog – odpowiedział chłopiec i dorysował żółte słońce.
Ada znała to angielskie słowo i wiedziała, że dog to znaczy pies. Zawsze marzyła o jakimś zwierzątku, ale niestety, była uczulona na sierść i po spotkaniu z psem lub kotem od razu zaczynała kichać.
– Nie baw się z nim – szepnęła jej na ucho Kasia. – On jest z innego kraju.
– Jest miły – powiedziała Ada. – I ładnie rysuje.
Od tej pory Ada i Anuj często bawili się razem: układali wieże z klocków, budowali zoo i ustawiali w nim plastikowe zwierzątka, kręcili się na tej samej karuzeli. Chłopiec znał dużo dziwnych słów, których Ada nie rozumiała, ale z radością uczyła go wymowy polskich słów.
– To jest huśtawka, potrafisz powiedzieć?
– Fuś… fuś… fuśtajka – próbował wymówić Anuj.
Ada również nauczyła się nowych słów po angielsku i dowiedziała się, że Anuj urodził się w Indiach, a jego imię znaczy „młodszy brat”.
– Ja mam starszego brata Olka, ale jak chcesz, to możesz być moim młodszym braciszkiem – zaproponowała.
Zbliżały się Dzień Babci i Dzień Dziadka, więc dzieci przygotowywały przedstawienie. Kilkoro z nich nie chciało występować razem z nowym kolegą.
– Ja nie będę z nim tańczyć – naburmuszyła się Ola.
– Moja mama powiedziała, że on jest z dzikiego kraju – stwierdził Jaś.
– A mój tata mówi, że oni jedzą palcami.
– Nieprawda! Anuj był u nas w domu z mamą i tatą. I wcale nie jedli palcami! – odezwała się Ada.
Słysząc to, pani poprosiła, żeby dzieci usiadły w kółeczku na dywanie, i opowiedziała im bajkę o króliczku Trusiu. Truś był czarny, chociaż wszystkie króliki w stadzie były białe. Okazało się jednak, że czarny królik był najodważniejszy ze wszystkich i to właśnie on uratował Białe Uszate Królestwo.
– Nie wolno się z nikogo śmiać i mówić, że jest inny lub gorszy. Na świecie żyje wielu ludzi, którzy różnią się kolorem skóry, mową i zwyczajami. Ważne, żebyśmy się od siebie uczyli i pomagali sobie wzajemnie.
Ada podeszła do Anuja i wzięła go za rękę.
– On jest moim młodszym bratem – powiedziała. – I razem zagramy babcię i dziadka w naszym teatrzyku!
Okazało się, że Anuj ma śliczny głos i potrafi śpiewać jak skowronek. W dodatku nauczył się na pamięć trudnego wiersza po polsku i ani razu się nie pomylił. Największe wrażenie jednak zrobili na wszystkich babcia i dziadek Anuja. Byli ubrani kolorowo jak motyle i poczęstowali dzieci indyjskimi ciasteczkami. Gdyby wszyscy na świecie byli tacy sami, nie działoby się nic ciekawego.
- Rozmowa kierowana na podstawie opowiadania. Rodzic zadaje pytania:
– Kim był nowy przedszkolak w grupie Ady?
– Jak dzieci zareagowały na nowego kolegę?
– Jak mógł się czuć Anuj, gdy dzieci nie chciały się z nim bawić?
– Jaką bajkę opowiedziała pani dzieciom?
– Czy wszyscy muszą być tacy sami?
- Rozmowa na temat tolerancji.
Rodzic pyta dziecko, czy wie, co oznacza słowo tolerancja. Wyjaśnia jego znaczenie, tłumacząc, że tolerancja polega na akceptowaniu inności jakiejś osoby: przyjmujemy ją taką, jaka jest, nawet jeśli ma inny kolor skóry, inaczej wygląda czy się ubiera inaczej niż my. Tak jak każdy kwiat jest inny, tak również każdy człowiek jest inny. Wtedy, gdy ludzie wzajemnie sobie pomagają, troszczą się o siebie i są dla siebie dobrzy, tworzą piękny bukiet kwiatów. Rodzic prosi, aby dziecko kilkakrotnie powtórzyły słowo tolerancja – dzieląc je rytmicznie (na sylaby).
- Zabawa integrująca „Pomagamy sobie”.
Potrzebna będzie opaska na oczy.
Rodzic wskazuje cel, do którego chce doprowadzi dziecko i zakłada dziecku opaskę na oczy. Rodzic jest przewodnikiem i bezpiecznie słowami prowadzi dziecko, które ma zasłonięte oczy, do wskazanego celu (bez dotykania). Następnie zamiana ról.
- Słuchanie piosenki „Jesteśmy dziećmi” Śpiewające brzdące.
Dzieci słuchają piosenki i oglądają dzieci różnej narodowości występujące w nagraniu.
- Praca plastyczna „Dziecko z Afryki, Polski czy też z Ameryki”
Zadaniem dziecka jest namalować farbami, z pomocą rodzica wybrane dziecko z piosenki z zadania 4. (Jeśli dziecko nie posiada farb może użyć kredek).
Źródło:
- Internet
- Mac edukacja Przewodnik metodyczny „Olek i Ada” A/A+
Opracowanie: Katarzyna Karman