Zabawy dla dzieci 3 letnich – Tygryski, Żółwiki, Żuczki
PTASIE POWROTY
Witam Was kochane dzieci!. Dzisiejszy temat będzie związany z Powrotami ptaków.
1.Jeśli to możliwe proszę pokazać dziecku książki, zdjęcia ptaków. Dziecko może omówić wygląd ptaków ,określić wielkość, budowę.
2. Ćwiczenia logopedyczne usprawniające narządy mowy – język , wargi, żuchwę .
Fruwający ptak – dziecko dotyka czubkiem języka za górnymi i dolnymi zębami, tak jak ptak, który siada na gałęzi drzewa i na ziemi.
Dziobek ptaka– dzieci wypychają wargi do przodu i, na zmianę zamykają i otwierają.
Wysiadywanie jaj– język przyklejają za górnymi zębami nie ruszają nim przez 30 sekund .
Budujemy gniazdko – dzieci przesuwają język po górnej i po dolnej wardze od zewnętrznej strony ust, a następnie lądują w gnieździe: przyklejają język przy górnych dziąsłach.
Dzięcioł– czubkiem języka uderzają za górnymi zębami.
3. Dziecko słucha opowiadania A. Widzowskiej Powrót bociana czytanego przez rodzica .
Olek pojechał na kilka dni do babci i dziadka. Pogoda była piękna, a w powietrzu czuło się zapach nadchodzącej wiosny. Nadchodził czas powrotu ptaków, które odleciały do ciepłych krajów.
– Widzisz, co jest na dachu stodoły u sąsiada? – zapytał dziadek.
– Jakieś gałęzie. Dlaczego są tak wysoko? – zapytał chłopiec.
– To jest gniazdo bociana.
– Dziadku, tam nikogo nie ma.
– Jego mieszkańcy na pewno są teraz na łące i szukają pożywienia.
– Szkoda, że nie mamy wysokiej drabiny. Ja bym tam wszedł – powiedział chłopiec.
– Mogłyby się nas wystraszyć i opuścić gniazdo. Nie wolno przeszkadzać ptakom.
– Nie widać ani jednego bociana. Może zostały w Afryce?
– Z pewnością wróciły. Wkrótce z jajek wyklują się małe bocianiątka. A może nawet już się wykluły.
– I one też kiedyś odlecą?
– Tak, kiedy trochę podrosną i nabiorą sił.
– Ja bym tak nie umiał, chociaż już urosłem – stwierdził Olek.
– Ja też nie – odparł ze śmiechem dziadek. – Brakuje nam skrzydeł.
– I dziobów – dodał chłopiec.
Po drodze dziadek opowiadał Olkowi o ptakach, które odlatują przed nastaniem zimy, i wymienił czajki, jerzyki, słowiki, szpaki, skowronki, żurawie, jaskółki i bociany.
– Jerzyki? – zdziwił się chłopiec. – Przecież jeże nie latają!
– Jerzyki to gatunek ptaków. Tylko nazwa jest podobna, choć inaczej się ją zapisuje. Nagle nad ich głowami przeleciał bocian, a potem drugi. Wylądowały prosto w gnieździe.
– Miałeś rację, dziadku! – zachwycił się Olek. – Już są! Skąd wiedziałeś?
– Wczoraj słyszałem ich klekotanie: kle, kle, kle.
– Kle, kle, kle! – powtórzył Olek.
Po powrocie do domu babcia poczęstowała ich pyszną szarlotką, a kiedy usłyszała historię o bocianach, od razu znalazła kolorową książkę i przeczytała Olkowi wierszyk:
Kle, kle
Klekotaniem zbudził bociek
całe gniazdo swoich pociech.
Kle, kle dzwoni w ptasich główkach
niczym głośna ciężarówka!
– Znowu tatko tak klekoce,
że zarywa boćkom noce?
Czemu tatuś nasz kochany taki dziś rozklekotany?
Bocian skrzydłem dziób zasłania,
sen miał nie do wytrzymania!
– Ach, obudźcie mnie już, błagam,
bo was chciała połknąć żaba!
4. Rodzic zadaje pytania: − Dokąd pojechał Olek?
− Gdzie miał swoje gniazdo bocian?
− W jaki sposób przychodzą na świat małe bociany?
− Po czym dziadek poznał, że przyleciały bociany?
− Jakie ptaki odlatują na zimę do ciepłych krajów i wiosną wracają do Polski?
5.Prezentowanie zdjęć ptaków powracających do nas wiosną (książki przyrodnicze, strony internetowe) ). Zdjęcia: czajki, jerzyka, słowika, szpaka, skowronka, żurawia, jaskółki, bociana. Rodzic pokazuje zdjęcia ptaków i podaje ich nazwy. Dzieci uczą się rozpoznawać ptaki, wskazując wśród zdjęć tego ptaka, którego nazwę poda rodzic. Na każdym zdjęciu dziecko wskazują części ptaka wymienione przez rodzica.: głowę, dziób, oko, tułów, skrzydła, ogon, nogi.
6.Zabwa paluszkowa
„SŁONKO ZAŚWIECIŁO” Autor: Dorota Majcher
Słonko zaświeciło – rysujemy na twarzy dziecka kółeczko
ptaszki obudziło – pukamy zgiętym palcem w dłonie dziecka
Latają, ćwierkają ziarenek szukają – opuszkami palców opukujemy ciało dziecka
Słonko zaświeciło – rysujemy na twarzy dziecka kółeczko
misia obudziło – pukamy zgiętym palcem w plecy dziecka
Mruczy misio z głodu szuka wszędzie miodu – delikatnie gładzimy całą dłonią brzuszek dziecka
Słonko zaświeciło – rysujemy na twarzy dziecka kółeczko
wiewiórki zbudziło – pukamy zgiętą dłonią w uda dziecka
Po lesie skakały – „skaczemy” palcami po głowie dziecka
orzeszków szukały – delikatnie przeczesujemy palcami włosy dziecka
Słonko zaświeciło – dziecka kółeczko rysujemy na twarzy
Zajączki zbudziło – gładzimy palcami powieki dziecka
Po łące biegają – dłońmi zgiętymi w pięści lekko uciskamy ciało dziecka
marchewki szukają – wkładamy dłoń za bluzkę dziecka
7. Jeśli posiadacie w domu plastelinę ulepcie wybranego ptaka , jeśli nie możecie samodzielnie narysować lub namalować.
Można wykonać ptaka z masy solnej oto przepis
Przepis na masę solną
Przepis składa się tylko z 3 składników: mąki pszennej, soli i wody. Mąkę i sól przygotowujemy w takiej samej ilości np.
- 1 szklanka mąki;
- 1 szklanka soli;
- ok. 0,5 szklanki woda.
Oczywiście do uzyskania większej ilości masy używamy wielokrotności mąki i soli np. 3 szklanki mąki + 3 szklanki soli + woda. Zacznijmy od tego, że do głębokiej miski wsypujemy mąkę i sól. Dokładnie mieszamy i wlewamy niewielką ilość wody. Mieszamy, rozgniatamy grudki, dodajemy odrobinę wody i ponownie mieszamy. Ilość wody jest tu kluczowym czynnikiem i trzeba ją wlewać stopniowo. Ciasto wyjmujemy na stół lub stolnicę i ugniatamy, aż będzie gładkie (około 5 minut).
Izabela Jendrzejewska- Kościelniak
Udanej zabawy!